Kolejny cytat z Sapkowskiego :)
Pochodzi z książki "Narrenturm". Reynevan wraz z napotkanymi po drodze towarzyszami wjeżdżają do Strzelina i trafiają na palenie na stosie kacerzy. Następuje opis reakcji tłumu i bohaterów:
- Proszę wybaczyć... - zdołał wybełkotać rabbi między kolejnymi paroksyzmami. - To nie jest żadna polityczna demonstracja. To jest zwyczajny rzyg.
Pochodzi z książki "Narrenturm". Reynevan wraz z napotkanymi po drodze towarzyszami wjeżdżają do Strzelina i trafiają na palenie na stosie kacerzy. Następuje opis reakcji tłumu i bohaterów:
"(...) Wszystkich zaskoczył natomiast rabbi Hiram. Żyd wychylił się z wozu i równie gwałtownie co obficie zwymiotował - na pątnika, na ceglarza, na mieszczkę, na Frankończyka tudzież na wszystkich innych, będących w pobliżu. Dookoła natychmiast zrobiło się luźno.
- Proszę wybaczyć... - zdołał wybełkotać rabbi między kolejnymi paroksyzmami. - To nie jest żadna polityczna demonstracja. To jest zwyczajny rzyg.
Poprzednie części cyklu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz